nieCodzienność

O piosenkach, które zmieniały życie

Gdyby nie jeden kawałek Marka Grechuty, dziś może nie byłabym zakochaną mężatką. I pewnie gdyby nie piosenki Kultu i Pidżamy, nie byłabym też dziennikarką… 

Po rodzinnej przeprowadzce ze wsi do miasta miałam jakieś 13 lat. Obce miejsce, nowe twarze, czas dojrzewania. Najbardziej ze wszystkiego pragnęłam wtedy poznać ich – tych kolorowych ludzi z hajnowskiego parku. Długowłosi faceci, dziewczyny w skórzanych spodniach, pieszczochy, tatuaże, czarne koszulki z zespołami. To było to! Kumplowanie się z nimi było szczytem marzeń. Szybko też sama zaczęłam nosić spodnie w kratę, ćwieki, czarne koronkowe bluzki.

IMG_0169 (Kopiowanie)

Za podlotka z przyjaciółkami stoczyłyśmy też niejeden bój ze szkolnymi dresami. Bo kiedy jeden z nich napluł na naszywkę zespołu Włochaty na moim plecaku – cóż, honor kazał się bić. Wyobraźcie to sobie – trzy punkowe dziewczyny leją się z łysymi chłopakami. Na podłodze szkolnego korytarza latały pióra i kurz. Nawet nauczyciele bali się interweniować. Nieźle wtedy oberwałyśmy – nie dość, że obite przez chłopaków, to jeszcze na dywaniku u szkolnego psychologa. Ale muzyka była tego warta! Zobaczcie, o jaki zespół się biłyśmy! KLIK!

Gdyby nie miłość do Comy i Indios Bravos, w 2006 roku nie wsiadłabym też do pociągu na Woodstock. A w tym pociągu nie poznałabym długowłosego Karlosa, który dziś jest moim mężem:)

woodstock

Nie wszystko w miłości przyszło jednak tak łatwo. Nasze randki po pięknym muzycznym festiwalu trwały z pół roku, a ja czułam, że to nie TO. Napisałam list, w którym „dziękuję, ale już nie chcę się spotykać”. Wtedy Karlos przyjechał do mnie i pod dużym supermarketem w centrum miasta zaśpiewał piosenkę Marka Grechuty: „Dam ci serce szczerozłote, dam konika cukrowego” – KLIK! i od tamtej pory, dziewięć już lat jesteśmy jak te zakochane papużki nierozłączki.

Aga z Buuby.pl to moja przyjaciółka z dzieciństwa i liceum, może się za chwilę zdziwi, ale pierwsze papieroski w tajemnicy przed rodzicami wypalałam właśnie z nią! To był zimny dzień, skraj Puszczy Białowieskiej, a nam grał w uszach ten kawałek Los Trabantos – KLIK! Do dziś mam wielki sentyment.

IMG_5657 (Kopiowanie)

Nie wiem, czy wiecie – mój mały brat urodził się, gdy miałam 8 lat. Troszkę podrósł i już mogliśmy razem słuchać ostrych metalowych kawałków. Był Vader, System of a Down i Rammstein. Do dziś, choć on ma już 18, a ja 26 lat, bardzo bawi nas piosenka Crematory (KLIK!), w której najpierw gra gotycka melodia, a potem niespodzianie zaczyna śpiewać śmieszny, trochę grubaśny metal. Jego „fajer, fajer, fajer” nucimy z Mateuszem do teraz, zawsze gdy chcemy się nawzajem rozbawić.

klisza (4)

Lubiłam też, jak w naszym domu niespodzianie w RMF włączyła się ta nuta: KLIK! Bo to właśnie wtedy tato biegł po mamę, krzycząc: „Beatka, szybko, nasza piosenka leci!” i tańczyli objęci w kuchni. To była chyba melodia z ich beztroskich lat.

Nigdy nie zapomnę też  tego bardzo słonecznego dnia, w którym z moim najstarszym bratem stanęliśmy na wylotówce, by łapać stopa. Jakiś samochód zawiózł nas do Białegostoku, a my, mając w kieszeni 20 zł nie wiedzieliśmy, co z tym szczęściem zrobić. W starym kinie właśnie zaczynali wyświetlać „Skazanego na bluesa” o Ryśku Riedlu z Dżemu. Zajęliśmy siedzenia w tylnym rzędzie i wsiąkliśmy jak zaczarowani. Potem Czerwony jak cegła (KLIK!) towarzyszył nam całą drogę powrotną, 70 km wesołym autostopem.

klisza (3)

O muzycznych historiach mogłabym pisać w nieskończoność. To zabawne, ale z każdym przyjacielem łączy mnie… jakaś piosenka! Z Pikoliną kochamy na przykład nasz ulubiony serial Sons of Anarchy o amerykańskim gangu motocyklowym. Tu piosenka z ramówki: KLIK! Chyba kiedyś zdobyłam serce Kasi opowieścią o tym, jak przed laty „dwa Woodstocki pod rząd” z moimi znajomymi brałam udział w motocyklowej paradzie, jadąc głośnym chopperem.

To niesamowite, jak muzyka łączy ludzi!

A jakie piosenki Wam kojarzą się z pięknymi chwilami z przyjaciółmi i rodziną? Linkujcie w komentarzach!

Zdjęcia pochodzą z domowego albumu Pikoliny

IMG_20866 (Kopiowanie)

2

30 (Kopiowanie) IMG_7963 (Kopiowanie) klisza (6) - Kopia (Kopiowanie) skanuj000111 (Kopiowanie)klisza (3) - Kopia (1)