Poród z mężem – tak czy nie?
9 sierpnia 2016
Zacznijmy od tego, że całe życie, dzięki wspaniałym opowiastkom rodem z PRL u- („poród naturalny to prawdziwa rzeźnia; rodząca jest jak ta krowa…”) twierdziłam stanowczo, że jeśli już kiedykolwiek będę już musiała rodzić, to tylko z pomocą cesarki. Czytaj dalej