nieCodzienność

Nie stawiaj swojemu niemowlęciu wymagań, a stanie się ta niesamowita rzecz…

Pomysł na ten wpis przyszedł mi do głowy o 5 nad ranem, gdy wstałam do córeczki i po jej nakarmieniu byłam jakoś tak psychicznie gotowa, że oto (jak dzień wcześniej) zaczynamy aktywność, wstajemy, koniec spania, ale niespodziewanie ona… usnęła spokojnie jeszcze na trzy godziny.

Czytaj dalej

6 komentarzy