nieCodzienność

Słowo do Jurka Owsiaka

„Kochany Panie Jurku. Wtedy, przed laty, w gorącej końcówce lipca pewnie był Pan bardzo zabiegany. Na pewno też znów zachrypł Panu głos. Być może nawet minęliśmy się w tumanach tamtego kurzu, który dziś całowałabym jak świętą relikwię.  Czytaj dalej

26 komentarzy