Taki Lajf!

A Ty? Jesteś inteligentny emocjonalnie?

Ile razy spotykaliście ludzi, którzy Was dziwili… bo mimo że skończyli studia, zdobyli kolejne fakultety, w Waszym odczuciu byli zwyczajnie głupi? Kluczem wszystkiego tak naprawdę jest inteligencja emocjonalna. Nawet „prostego” rolnika po podstawówce może uczynić mistrzem relacji międzyludzkich i królem życia. 

Moja babcia często mawiała: „Judytka, cóż po tytule, jak pusto w szkatule?” Oraz, że: „Są osoby mądre wiedzą książkową i mądre ludzkim doświadczeniem”. Miała rację. Nawet doktoraty nie pomogą, jeśli nie masz potrzebnej wrażliwości. Kiedy nie umiesz współodczuwać z drugim człowiekiem, rozumieć jego emocji.

myslenie3

W trakcie babskich ploteczek z Pikoliną lubimy podsumowywać ludzi. Wiem, nieładnie, ale temat, który ciągle nam się przewija, chcę przedstawić także Wam. Któryś to już raz słyszę, że ktoś jest zdolny, zaradny, ale brak mu najważniejszego: inteligencji emocjonalnej. Tylko co to tak naprawdę znaczy? Sprawdźmy!

Inteligencja emocjonalna – to umiejętność rozpoznawania uczuć własnych oraz innych osób. W tym wszystkim mieści się empatia, świadomość swoich ograniczeń, ocena własna niezależna od osądów innych, umiejętność współpracy, perswazji, nieuleganie impulsom, świadome reagowanie na świat zewnętrzny. Czyli inteligencja, która pozwala nam na co dzień funkcjonować w społeczeństwie.

myslenie10

Bolesne przypadki z życia?

Inteligencji emocjonalnej nie posiada na przykład Twoja koleżanka, gdy w przebieralni sklepu, w którym właśnie mierzysz wymarzoną sukienkę, na cały głos oznajmi: „O nie, moja droga, to jest dla ciebie za ciasne, przyniosę tę samą kieckę, tylko o dwa rozmiary większą”. Nie przyszło jej do głowy, jak możesz się czuć wobec takiej krytyki.

Inteligencji emocjonalnej nie ma też człowiek, którego ulubionym słowem w codziennym słowniku jest „ja”. Gdy właśnie opowiadasz swojej koleżance, że zdradził Cię mąż, miałaś stłuczkę jadąc po zakupy i w pracy szykują się zwolnienia, a ona odpowiada ci: „No tak, ja ostatnio byłam z Mariuszem w kinie. Też nie czuję się dziś najlepiej. Ja nie mam na to wszystko siły, serio…”. Wiedz, że osoba, której drugie imię to „ja” również nie jest mądra w TEN właściwy sposób.

myslenie4

A kiedy Tobie brak emocjonalnej inteligencji?

Gdy rozmawiając z biednym człowiekiem, który nie wie, jak dożyje do pierwszego, w swojej próżności przechwalasz się, gdzie w tym roku polecisz na wakacje.

Kiedy zmęczonej ciężkim dniem mamie fundujesz w tłusty czwartek „komplement”: „Nooo, TYM RAZEM świetnie ci wyszły te pączki, nie to, co ostatnio”.

Gdy w obecności swojej dziewczyny, która nosi rozmiar XXL, mówisz jej chudej koleżance, że ma świetną figurę i że ładnie na niej leżą wszystkie ciuchy.

myslenie8

Kiedy przy innych komentujesz decyzje swojego faceta: „O nie, kupiłeś nam tę pizzę z tłustym salami? Myślisz, że kto to będzie teraz jadł?”.

Albo gdy jedziesz ze swoją partnerką na imprezę samochodem. Po drodze pytasz ją, czy będzie mogła poprowadzić auto z powrotem, bo chciałbyś wypić parę drinków z przyjaciółmi. Ona odpowiada ci ze smutkiem: „No jasne, spoko”, choć tak naprawdę nie chciałaby być Twoim drajwerem. Inteligencja emocjonalna, o ile ją posiadasz, powinna zasygnalizować Ci, że to jej ton i mina mówią, co naprawdę myśli.

myslenie_2

Przypadek z życia: mój brat. Prawie dwa metry wzrostu, łysa głowa, siłka, sportowa sylwetka. Ma świadomość swojej fizycznej przewagi nad innymi facetami. Gdy wypije, jego nietypowym hobby staje się podrywanie dziewczyn w obecności ich partnerów. Takie prowokowanie do walki, którą z góry zakłada, że wygra. Jego nie obchodzi, jak bardzo poniża tym facetów, ani jak głęboką nienawiścią do niego pałają. Tylko nieliczni potrafią dopasować się do jego poziomu dyskusji i wszystko obrócić w żart… Tak było ostatnio, gdy mój brat na dyskotece podrywał Pikolinę („Będziesz dziś moja, czarnulko”!), a jej ukochany, Maciek dobrotliwie obrócił to wszystko w śmiech, zyskując uznanie brata i „szacun na dzielni”.

Właśnie. Wsłuchaj się w drugiego człowieka. Jego obecną sytuację, poziom myślenia, emocje. To klucz do zdobycia świata i zjednania sobie ludzi.

fot. Pikolina

myslenie5